Ojej, nie lubię jak dorośli ludzie zachowują się jak dzieci i to na dodatek w pracy. Robi się niemiło, a wystarczy po prostu zapytać o co chodzi. I porozmawiać ze mną, a nie ze wszystkimi naokoło.
Ech, problem wydaje się rozwiązany, ale czy na pewno? Nie wiem, jestem pełna podejrzeń teraz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.