
14 października 2006
A w supermarkecie obok mojego bloku już można kupić bombki, sztuczne choinki, łańcuchy i inne ozdoby.
Halo! Jest dopiero październik! Dopiero połowa października!
Panie i Panowie specjaliści od tego jak sprzedać wszystko i każdemu! Znowu perfekcyjnie zabijecie we mnie radość Bożego Narodzenia. Do 24 grudnia te bombki to mi się już tak opatrzą, że na samą myśl o świętach będzie mi niedobrze...
Amerykancka kultura w końcu, czego ja w sumie chcę...?
A w supermarkecie obok mojego bloku już można kupić bombki, sztuczne choinki, łańcuchy i inne ozdoby.
Halo! Jest dopiero październik! Dopiero połowa października!
Panie i Panowie specjaliści od tego jak sprzedać wszystko i każdemu! Znowu perfekcyjnie zabijecie we mnie radość Bożego Narodzenia. Do 24 grudnia te bombki to mi się już tak opatrzą, że na samą myśl o świętach będzie mi niedobrze...
Amerykancka kultura w końcu, czego ja w sumie chcę...?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.