Tak jakoś, jesiennie i smutno...

16 grudnia 2006

Zadbaj o to zawczasu - Robert Frost
Ta wiedźma, zmywająca schody
Szmatą i wiadrem brudnej wody —
Był to przed laty cud urody,

Róża Saronu, hollywoodzka
Gwiazda. Niszczeje świetność ludzka:
To jej typowa ewolucja.

Przechytrz swój los i umrzyj młodo.
Jeśli nie, dbaj zawczasu o to,
By zgon nie zrównał cię z hołotą.

Wykup na giełdzie wszystkie akcje!
Zaskocz swą koronacją nację!
Triumf zapewnia admirację.

Jeden ją zdobył dzięki bujdzie,
Drugi wie, że mu wszystko ujdzie;
Poszło im — może tobie pójdzie.

Choćbyś podbijał wpierw Broadwaye,
Świat cię zapomni lub wyśmieje;
Kres bezbolesny — nie istnieje.

Lepiej u boku przed agonią
Mieć przyjaźń — niechby i kupioną —
Niż nic. Zawczasu zadbaj o nią!

Przełożył: Stanisław Barańczak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.