Wielkie halo!

28 listopada 2007
W moim mieście w ubiegły weekend można było przejechać się zabytkowym trolejbusem (to taki autobus na szelkach, przez straszych mieszkańców nazywany trojlebusem) z okazji 25-lecia wprowadzenia owych trolej/trojlebusów w moim miejscu zameldowania.

Phi! I czym się tak podniecać! Wydaje mi się, że codziennie jeżdżę nim do pracy. Wiek trajtka oceniam po zapachu (czytaj: smrodzie) i dziurach w karoserii. Na codzień obcuję z historią mego miasta.

2 komentarze:

  1. Czy te trolejbusy obsługują również trasy nocne?

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie, kończą pracę około północy. Ale i w dzień jazda linią "C" dostarcza niemałych wrażeń. Pozostałe linie trolejbusowe mają ładne pojazdy. Tylko ta "moja" linia jakaś taka...

    OdpowiedzUsuń

A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.