Girl power

8 marca 2009

Supergirls just fly...





Wbij to sobie do głowy, zdzirze...

4 komentarze:

  1. Anonimowy17:59

    hmm... well... nie wiem jak Wy, ale today I'm rather crawling :p

    r.

    OdpowiedzUsuń
  2. A mnie, że tak powiem czajnik nap... tzn. napadowe bóle głowy mam :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy22:48

    Zaszczyt cie kopnal, zapraszam do siebie (maneater.blog.pl)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, coś czuję, że trzeba będzie wskrzesić "Antybaby" Ala Bundy'ego ;))

    OdpowiedzUsuń

A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.