8 lipca 2010
Wczoraj umówilśmy się na wspólne oglądanie "mecza".
Mecz nie bardzo nam się podobał, nie pomagało nawet częste wychodzenie do toalety (zgodnie z regułą, że gole padaja zawsze wtedy, kiedy jesteś w ubikacji).
Dlatego też rozegraliśmy w trakcie drugiej połowy konkurs muzyczny przygotowany przez Ędrju i jej małżonka.
Nazwy drużyn, w jakich gralismy, nie nadaja się do publikacji.
Powiem tylko, że moja drużyna wtopiła okrutnie.
Wczoraj umówilśmy się na wspólne oglądanie "mecza".
Mecz nie bardzo nam się podobał, nie pomagało nawet częste wychodzenie do toalety (zgodnie z regułą, że gole padaja zawsze wtedy, kiedy jesteś w ubikacji).
Dlatego też rozegraliśmy w trakcie drugiej połowy konkurs muzyczny przygotowany przez Ędrju i jej małżonka.
Nazwy drużyn, w jakich gralismy, nie nadaja się do publikacji.
Powiem tylko, że moja drużyna wtopiła okrutnie.
Grunt, że Niemiaszki (tzn. reszta świata) polegli :)
OdpowiedzUsuńA następny konkurs na pewno wygrają Tempe [...]! ;)
Chciałbyś! Tempy...
OdpowiedzUsuńOdkujemy się!
Poczekaj, zobaczysz, jak dojdzie do mruczenia. Wszyscy wiedzą, kto jest w tym najlepszy w całej Bandzie :D
OdpowiedzUsuń