28 grudnia 2010
Po plotkowym spotkaniu z koleżankami człowiek wie już wszystko. Szczególnie o facetach. I o zmywarkach. I o tuszach do rzęs. I o mieszkaniach. I o świętach.
I o tym ile piwa można w siebie wlać i ile jedzenia pochłonąć.
Rano wie, jak boli głowa. Nie za bardzo, ale zawsze.
Ale było fajnie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.