23 kwietnia 2011

Kurde, mycie podłóg, powiadam Wam, jest lepsze od aerobiku, bieżni i orbitreka razem wziętych. Zwłaszcza jak ma się w domu psa łobuza, który pić po ludzku nie potrafi, jeść z miski tez nie, a na dworze zawsze znajdzie jakieś błoto.

Dziękuję ci Britusiu, że tak dbasz o moja formę.


2 komentarze:

  1. kurde, zgadzam się a na dodatek potem ten pies się otrzasa i trzeba slinę ze ścian ścierać:) wesołych:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wynalazca błota ;]

    OdpowiedzUsuń

A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.