23 sierpnia 2012

Zaczęłam wieczorami biegać.

Okazało się, że najsłabsze mam mięśnie na... plecach, tam największe miałam po pierwszym dniu zakwasy.

Dziwne, przecież nie biegałam na plecach... :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.