Nadchodzi niedziela i człowiek ma ochotę odpocząć sobie w spokoju. Ale sąsiad z mojego piętra robi remont od rana (łupie okrutnie), inny sąsiad wypuścił psa na balkon, a ten ujada na wszystko, co się rusza, dzieci pod oknami bawią się w wojnę, a na parapecie w sypialni siedzi jakieś ptaszysko i drze dzioba.
No nic, odpocznę jutro w pracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.