
16 sierpnia 2007
Przez to, że środa była wolna, dziś (czyli w czwartek) wszystko mi się poprzestawiało i złapałam tzw. zawias, który objawił się tym, że do pracy wyszłam z domu w.... kapciach. Zorientowałam się jeszcze pod blokiem, na szczęście.
Przez to, że środa była wolna, dziś (czyli w czwartek) wszystko mi się poprzestawiało i złapałam tzw. zawias, który objawił się tym, że do pracy wyszłam z domu w.... kapciach. Zorientowałam się jeszcze pod blokiem, na szczęście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.