
18 sierpnia 2007
Straszna jest siła telewizji... Teraz jak biorę się za sprzątanie, to wydaje mi się, że obserwuje mnie Anthea Turner w swoich białych rękawiczkach... Zaraz tu przyjdzie, przejedzie paluchem za szafą i stwierdzi, że yuk! urgh! martwe roztocza tam siedzą...
Wiem, nie wpuszczę jej, zabarykaduję się!
Wiem, nie wpuszczę jej, zabarykaduję się!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.