Wakacje cd.


12 lipca 2008

Odpoczęłam już na tyle, że nie mówię wciąż "A w dupie to mam!" jak to robiłam jeszcze dwa tygodnie temu.

Nie odpoczęłam jeszcze na tyle, żeby ze strachem nie myśleć o tym, co będzie PO urlopie.

I zaczynam obmyślać jakiś plan wyjazdowy - bo jak wszyscy już wrócą z ciepłych krajów, to pojadę ja!

Miłego leniuchowania życzę tym, co leniuchują i nieciężkiej pracy tym, co muszą zasuwać.

2 komentarze:

  1. A jakież to destynacyje znajdują się w orbicie Twoich zainteresowań?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakiekolwiek, byle nie za gorące :).

    OdpowiedzUsuń

A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.