
Taka środa zamiast poniedziałku to wszystko my myli. I gmatwa. I cieszy równocześnie :) ze względu na szybki weekend.
W tym sezonie ponoć modne są odcienie fioletu, wszelkie wrzosy i śliwki. Mam takie odcienie na placu. Nabyłam je sobie wczoraj we własnym domu zabijając pająka laciem. I jak grzmotnęłam paluchem w ścianę...aż zadudniło!
Jaki wniosek? Nie zabijać pająków laciem.
Byle do weekendu!
W tym sezonie ponoć modne są odcienie fioletu, wszelkie wrzosy i śliwki. Mam takie odcienie na placu. Nabyłam je sobie wczoraj we własnym domu zabijając pająka laciem. I jak grzmotnęłam paluchem w ścianę...aż zadudniło!
Jaki wniosek? Nie zabijać pająków laciem.
Byle do weekendu!
Jeśli nie laciem to czym?????
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Czym???
OdpowiedzUsuńKapciem!
OdpowiedzUsuńAaaaa.... kapciem.... to nie wiedziałam.
OdpowiedzUsuń