Pracowita niedziela


27 kwietnia 2009

Wczoraj było dość pracowicie - mieliłam ozorem.

Ponieważ w pracy mamy sytuację stanu wyjątkowego musiałyśmy, ale to musiałyśmy omówić plan działania na najbliższe tygodnie.

No i mam nadzieję, że Ginewra nieco na duchu podniesiona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.