Nareszcie!

20 lipca 2009

Nareszcie nadaję z nowego komputera. Jest taki szybki, że rozwiewa mi grzywę. I ma szmatkę.



7 komentarzy:

  1. A szmatkę ma zamiast czego?

    OdpowiedzUsuń
  2. Szmatkę ma dodatkowo. Zazdrościsz, co?

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie. U mnie była zamiast karty graficznej.

    OdpowiedzUsuń
  4. O, rany, no. Dobra, przyznam się. Klawiatury nie ma. Ale za to szmatka jest!

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy08:56

    Zdradź co to za lapek! Też chcę, żeby mi grzywke rozwiewało :) A najbardziej chcę, oczywiście, szmatkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, przepraszam za anonim, ustawiałam podpis, nie wiem, dlaczego mi go zjadło :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Toshiba A350, w porównaniu z moim poprzednim komputerem każdy grzywę rozwiewa.

    OdpowiedzUsuń

A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.