Załoga Dżi

14 lipca 2009

Jutro przychodzą o świcie fachowcy.

Wspierajcie mnie. Gdyż będę twarda jak skała. I dla nich szorstka. Niemiła. Pyskata, ale nie za bardzo.

Dopraszam się wsparcia moralnego.

2 komentarze:

  1. wspolczuje, szczerze. u nas "fachowcy" pojawiaja sie srednio 3 razy na tydzien, niewiele z tego dobrego wynika, ai nerwowo sie robi;-)
    zycze cierpliwosci i aby wszystko poszlo sprawnie:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za wsparcie. Cóż, przyszli, postukali, pojęczeli i... poszli. Jak do Bożego Narodzenia skończą to będę zadowolona. Ech, chyba fachowcem zostanę... :(

    OdpowiedzUsuń

A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.