Wczoraj


19 września 2009

Fotorelacja jest tu.

Doris (i Tato Doris*), Agulu, Martko i Gretchen (oraz Mała Martko**) - dziękuję!

Wzruszyłam się, naprawdę.

Chociaż fisiowałyście od tygodnia i wiedziałam, że coś szykujecie, nie spodziewałam się czegoś tak super!

*Doris zaangażowała własnego ojca do pomocy przy produkcji papierowego kwiatka
** Mała Martka kolorowała litery

7 komentarzy:

  1. Doris23:20

    jak to fajnie kolorowo wyszlo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. o jak ładnie:)))brawo:)))i wszystkiego naj naj:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję, Mijko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O matku bosku, to ja znowu spozniona, ale wszystkiego najlepszego zycze z calego serca!!!! Mam ostatnio zaleglosci w czytaniu takie ze az wstyd sie przyznac:( Moze sie poprawie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja tez bardzo spozniona:(
    ale:wszystkiego co najlepsze, samych radosci, zmniejszajacej sie systematycznie ilosci stresow(nigdy jakos wszystkie nie znikaja od razu).niech sie spelniaja Twoje plany i marzenia. usciski ode mnie i Enzusia;-))

    OdpowiedzUsuń
  6. no! Happy! very oczywiście! i zdrowia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję, dziękuję, dziękuję!

    OdpowiedzUsuń

A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.