Faceci

9 czerwca 2010

Faceci to się na wielu rzeczach nie znają po prostu. W zeszłym roku, kiedy kupowałyśmy hurtowo apaszki w kolorach amarant, chaber, szmaragd - Kasztanu stwierdził, że takie kolory nie istnieją. Jest różowy, niebieski i zielony. (Jest Lądek, Lądek Zdrój.)

Dzisiaj, kiedy Karolec stwierdziła, że pewna mgiełka do ciała z awokado jest całkiem niezła, Kasztanu wzruszył ramionami, prychnął, westchnął, sapnął i stwierdził: "Mgiełka z awokado? Chyba was porąbało."

A kobieta, Kasztanu, potrafi nawet awokado na mgiełkę przerobić.

We love you anyway.

1 komentarz:

A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.