21 lutego 2011
Zimno jak fiks.
Mróz, panie i wiatr.
Byle do wiosny.
Dla odmiany pracuję, pracuję i pracuję. Byle do 12 marca. Potem se zachoruję, żeby odpocząć. Rzekłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.