9 lipca 2011
6 dni poza domem, zegar dobowy przestawiony totalnie (koncerty do późna, potem jeszcze hulanki przy stole w kuchni, spanie do południa).
Powrót do rzeczywistości nie jest łatwy. Chodzę jakby mnie ktoś zdzielił w łeb.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.