
19 maja 2008
Taka pogoda, że nawet psa (psę?) musiałam budzić rano, żeby ją na spacer wyprowadzić... I jak tu przeżyć do 20.30?
Byle do czwartku :)
Taka pogoda, że nawet psa (psę?) musiałam budzić rano, żeby ją na spacer wyprowadzić... I jak tu przeżyć do 20.30?
Byle do czwartku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.