Cztery wariatki w podróży helikopterem

11 stycznia 2009

Jedno jest pewne - było nam wesoło w podróży do i ze środka Polski. Cztery niewyspane świruski w jednym samochodzie plus GPS szefa informujący głosem męskim (ale nie bardzo) o skrętach w lewo i prawo, buczący przy przekroczeniu prędkości oraz pikający w okolicy radarów. Męczące.

Środek Polski nadal nie jest, niestety naszym ulubionym miejscem i nadal nie da rady tam spać. I jedzenia było mniej.

W podróż udałyśmy się Ziejonym Hejikoptejem Gretka. Hejikoptej jest fajny.

Gretek klnie za kierownicą. Ma bardzo szeroki zasób słownictwa w tej materii. Na poziomie co najmniej B2. A może nawet C1.

Zupa najlepsza jest jeśli ugotować ją na prawdziwym rosole, a nie na kostce z knura.

Gretek i Martka - Żelazna Dama (poziom żelaza opadł Martce niepokojąco podczas środkowopolskiego pobytu - mało mówiła zrzucając winę najpierw na glog z rumem, a potem na wściekłe jajko zjedzone na śniadanie) rozwiązały zagadkę pewnej męskiej peruki i na 99,99% wiemy, że nie jest ona peruką. Poza tym nie poczyniły większych postępów.

Ja udawałam studentkę. Było fajnie. Nikt się nie nabrał. Czas na botoks.

Wczoraj wieczorem obróciłyśmy trochę rumu (hej ho!) i Martka zamilkła. Jak Martka mówi za dużo, to trzeba jej dać rumu.

Omówiłyśmy wszelkie sprawy męsko-damskie. Plus na 100% niektórzy/niektóre miały czkawkę i czerwone uszy.

Ziejony Hejikoptej zapajkował pod Ikeją w Katowicach.

Podsumowując:
  1. Udało nam się szczęśliwie zakończyć doszkalanie się. Thanks God it's over!
  2. Wyprawy anglo-germańskie świetnie wpływają na wzmocnienie mięśni brzucha.
Nie sprecyzowałyśmy jedynie jaki odcień ma kolor średni kakał.

Skasowałam niechcący wszystkie zdjęcia z wyprawy. Stupid me. I co z tego!

Temperatura: -5°C; do ferii 12 dni.

2 komentarze:

  1. pogratulować zakończenia edukacji!

    niestety, ten sposób na Martkę nie do zastosowania za często, bo Martka zmotoryzowana...

    ...tylko o czyją nie-perukę chodzi???

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha, o perukę pewnego pana w szelkach. O szczegóły pytaj Martkę i Gretka ;)

    OdpowiedzUsuń

A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.