4 lipca 2009
Opalałam się na balkonie – na kocu ułożyłam poduszki i kołdry, żeby było mi miękusio (nie mam leżaka).
Poszłam zrobić siku, wracam, a na kocu leży mój pies. Ona też lubi mieć miękusio pod pupą. I też lubi się opalać.
Wakacje w pełni - oprócz opalania, picia piwa, wina czy innego alkoholu przed 15.00, zaczynają mi się mylić dni tygodnia :)
Psy lubią naśladować ludzi, mój potrafił łepetynę na poduszce położyć :)
OdpowiedzUsuń