:(

7 października 2008

Ależ przykro patrzeć jak niektórym puszczają nerwy i jak się nie potrafią kontrolować...

5 komentarzy:

  1. Znów jakieś gilotynki latały w powietrzu?

    OdpowiedzUsuń
  2. zabrzmiało niedobrze... trzeba by wysłać Martkę z uśmiechem dla załagodzenia sytuacji...

    OdpowiedzUsuń
  3. Kuro - nie latały, bo w sytuacjach konfliktowych zamieniam się (i przeraża mnie to) w, jak ja to nazywam, Panią Zimę - mówię spokojnie i mało, a w środku się gotuję. Starcie było bardzo krótkie, do poległych należy ta druga strona, bo dała się ponieść emocjom i nic z tego dobrego nie wynikło.

    Marcinuz - masz rację, tylko Martka mogłaby mnie teraz uratować .... :) Maaaaaaaartkaaaaaaaa!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla ogólnego rozbawienia sugeruję również Kropkę. Ale tylko z 'Mafią'.

    OdpowiedzUsuń
  5. I Karolec - ale tylko z Mexican Train :D

    OdpowiedzUsuń

A bardzo proszę, wyrzuć to z siebie.